poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Ciekawy przypadek Csanad’a Szegedi’ego.

W dniu dzisiejszym na Forum Żydów Polskich dowiedziałem się o pewnym węgierskim polityku - Csanad’zie Szegedi’m, z którego los bardzo, bardzo mocno zakpił i pokazał mu, że nie tylko świat, ale również on sam nie jest tak jednoznaczny jak by się to mogło wydawać. Ale wszystko po kolei.

Ruch na rzecz Lepszych Węgier.
Mianowicie, Csanad Szegedi był do niedawna jednym z czołowych liderów nacjonalistycznej partii o skróconej nazwie Jobbik - pełna nazwa tej partii w języku węgierskim to: Jobbik Magyarországért Mozgalom, co oznacza po polsku Ruch na rzecz Lepszych Węgier.

Logo węgierskiej partii Jobbik.
Partia ta została założona w 2002 r. jako Związek Młodych Prawicowców. Poglądy tej partii są skrajnie prawicowe i co jest prawidłowością dla tego typu partii, Jobbik jest antysemicki, nacjonalistyczny, a także jest przeciwny globalizacji, oraz Unii Europejskiej. Z tego też względu Jobbik w 2004 r. nie wystawił swoich kandydatów do euro-wyborów. Oczywiście jak głosi starorzymska sentencja przypisywana Wespazjanowi: pecunia non olet. Stąd, też Jobbik postanowił nie być do końca konsekwentny w swojej eurofobii (nie mylić z eurosceptycyzmem) i w 2009 r. wystartował do wyborów do Euro-Parlamentu uzyskując wynik w postaci 427773 głosów, co stanowiło poparcie dla tej partii na Węgrzech na poziomie 14,8%. Wynik ten oznaczał, iż Jobbik stał się trzecią siłą polityczną w kraju, bo zaraz po koalicji Fidesz-KDNP (56,4%) i Węgierskiej Partii Socjalistycznej (17,4%) [zob. wyniki wyborów].

Wyniki wyborów do węgierskiego
parlamentu z 2010 r.
Z kolei, w wyborach do węgierskiego parlamentu, które miały miejsce rok później (2010 r.), partia ta uzyskała wynik w postaci 996851 głosów oddanych łącznie w dwóch turach, a więc poparcie na poziomie 12,18% oznaczające zdobycie przez tę partię 47 na 386 miejsc w parlamencie. [zob. wyniki wyborów]





Csanad Szegedi - kto to jest?
Jeśli chodzi zaś o Csanad’a Szegedi’ego: urodził się on 22 września 1982 r. w Miszkolcu na Węgrzech; z wykształcenia jest inżynierem oprogramowania; od 2009 r. jest posłem do Parlamentu Europejskiego dostając się tam z ramienia Jobbik’u, którego on sam jest jednym z założycieli. Szegedi jest również założycielem i byłym głównym ideologiem paramilitarnej przybudówki Jobbik’u o nazwie Gwardia Węgierska. Wielokrotnie w swoich wypowiedziach Szegedi oskarżał Żydów m.in. o wykupywanie państwa węgierskiego, profanowanie symboli narodowych Węgier, a także mówił o rzekomym zażydzeniu węgierskich elit politycznych. [zob. więcej]

Csanad’a Szegedi
Od pewnego jednak czasu krążyła plotka o tym, że nie kto inny jak Csanad Szegedi - jeden z czołowych węgierskich antysemitów - sam jest Żydem. Ponoć opowiadał on pewnemu swojemu znajomemu o swoich rozterkach, a następnie płacił mu za milczenie. Później, na łamach tygodnika „Barrikad” będącego organem prasowym partii Jobbik, Szegedi oficjalnie potwierdził, że jest Żydem. [zob. więcej]
Wypada przy tym wspomnieć, że babka Szegedi’ego była więźniarką obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, zaś jego dziadek był wieloletnim więźniem hitlerowskich obozów pracy. [zob. więcej]
Po tym wszystkim Szegedi został zmuszony do opuszczenia Jobbik’u - wedle oficjalnego stanowiska tej partii: nie z powodu swojego żydowskiego pochodzenia, lecz z powodu zatajenia wspomnianego pochodzenia. Po wykluczeniu z partii, Szegedi zadeklarował, że „od teraz” będzie się zajmował obroną praw człowieka, a w tym także praw mniejszości narodowych..

A teraz kilka słów refleksji.
Zatrważające jest to, że człowiek ten nie mógł sam z siebie odkryć tego, że ludzie w istocie dzielą się na "złych" i "dobrych", na "głupich" i na "mądrych" i że wszelkie podziały etniczne w kwestii choćby moralności i etyki w ogóle nie mają jakiegokolwiek sensu. Co więcej, wszelkiego rodzaju podziały w ogóle nie mają znaczenia dla bytu człowieczeństwa jako takiego. Człowiek ten zaczął się interesować nie tylko judaizmem, ale również prawami człowieka dopiero po tym jak odkrył, że sam jest Żydem i że sam należy do mniejszości, której byt i prawa są cały czas zagrożone. Dlaczego ten człowiek i wielu jemu podobnych - nie mógł odkryć wyłącznie w oparciu o własne myślenie, że jest on przede wszystkim człowiekiem, a nie żadnym Żydem, czy Węgrem, czy kimkolwiek? Czy empatia i szacunek do drugiego człowieka są rzeczami aż tak bardzo trudnymi?
W tym momencie zadać należy jeszcze kilka innych pytań - trochę na przekór, a trochę bardzo, bardzo serio. A mianowicie: Jak ten człowiek dalej by postępował zarówno w swoim życiu prywatnym, jak i politycznym w przypadku gdyby się okazało, że jednak nie jest on Żydem i że wszystkie informacje o jego żydowskim pochodzeniu okazałyby się pomyłką? Czy na nowo by powrócił do nacjonalizmu i antysemityzmu? Czy wróciłby w worku pokutnym (jak sądzę brunatnym) przed drzwi do siedziby partii, której jeszcze nie tak dawno był liderem?
A jak by się okazało, że przykładowo nie jest on Żydem, tylko np. Romem, to stałby się na nowo antysemitą, a będąc Romem stałby się przeciwnikiem Węgrów z tego przykładowo względu, że we wszystkich niemal krajach Romowie są traktowani jak obywatele drugiej kategorii, a w tym także na Węgrzech?
Teraz inne pytanie: Jak będzie wyglądała "żydowskość" Csanad'a Szegedi'ego? Czy Szegedi jako Żyd stanie się przeciwnikiem Węgrów, tak jak był on przeciwnikiem Żydów będąc Węgrem? A może zostanie przeciwnikiem jakiejś innej nacji? Czy nadal Szegedi będzie się bawił w fobie i w bycie "anty"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz